Trzynastoletnia Melanie spędza wakacje na obozie dla otyłych nastolatek. Jej matka wyjechała do Kenii w poszukiwaniu "beach boysów", a ciotka szerzy katolicyzm chodząc z misją po domach. Dziewczyna w dzień uprawia sport, próbuje zrzucić zbędne kilogramy, ale potajemnie podjada słodycze, w nocy upija się w klubie. 

Tak jak w poprzednich dwóch częściach "Raju", Seidl ukazuje pragnienie miłości i poczucia bezpieczeństwa, tym razem na przykładzie wchodzącej w życie samotnej nastolatki.