GRUDZIEŃ
Galeria BWA
Elżbieta Wasyłyk urodziła się 12 listopada 1964 roku w Trzciance Lubuskiej. Nauka w Liceum Ogólnokształcącym w Trzciance. Studia na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, a następnie w latach 1985-90 na Wydziale Malarstwa, Grafiki i Rzeźby Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Poznaniu. W czerwcu 1990 r. dyplom z wyróżnieniem z malarstwa w pracowni doc. Jacka Waltosia. Była stypendystką Ministerstwa Kultury i Sztuki oraz Fundacji Szwedzkiej. W 1990 r. uzyskała za swe prace malarskie nagrodę rektora PWSSP w Poznaniu.
Obrazy Elżbiety Wasyłyk to pełne światła, odważne błękity, rozpływające się czerwienie, twarze ludzi zagubionych w świecie. Na dwóch niewielkich płótnach artystka namalowała swój autoportret. Na pierwszym jest to siedząca postać, widziana z góry, więc uproszczona do rysunku ciężkich dłoni i stóp. Na drugim kobieta rękoma przysłania twarz – widać tylko wystraszone oczy.
Większość płócien ilustruje wydarzenia biblijne: Wygnanie z raju, Wieczerzę, Ukrzyżowanie. Opłakiwanie, namalowane przed kilku laty, wyrażone jest kłębiącymi się fioletami i czerwienią, między którymi ledwo zauważa się postacie; Gazeta Lubuska Nr 288/ 10.12.1994 r.
W centrum zainteresowania autorki znajduje się człowiek; często postawiony wobec metafizycznej zagadki bytu, często ukazany w lęku i poszukiwaniu, w cierpieniu tak fizycznym jak i duchowym. Swoim wizjom dramatycznym nadaje Wasyłyk obrazowanie czerpane bezpośrednio z tradycji chrześcijańskiej. Sięga po toposy i po własne interpretacje wydarzeń biblijnych. Nawet „świeckie” obrazy tej autorki, w których dramatyzm osiągany jest wyłącznie przez napięcia wynikłe z konstrukcji linii i kształtów, noszą walor ekspresji bliskiej modlitwie człowieka udręczonego, samotnego czy wygnanego.
Na wystawie w BWA dominują pełne wyrazu płótna, przedstawiające wprost sceny, będące „zobrazowaniem” tematów z Pisma Świętego i żywotów Świętych: cztery ukazania św. Teresy z Avila, scena Ukrzyżowania, wizerunki Chrystusa, symbolika biblijna. Obrazy te apelują do naszych wzruszeń, do wspólnych naszej kulturze wyobrażeń. W większości tych obrazów górę nad ekspresją bierze weryzm.
Jednak również wśród grupy obrazów religijnych nie brakuje prac mocnych, skierowanych jednocześnie do sfery wzruszeń oraz intelektu odbiorcy. Widać w pracach Wasyłyk poszukiwanie, widać ulubione jej ścieżki i dążenia do optymalnego rozwiązywania obrazu we własny sposób. W osobisty właśnie sposób Elżbieta Wasyłyk traktuje kolor. Preferuje błękit i biel, będące znakami przestrzeni, nieskończoności, otwarcia. Szukając wolności, autorka unika też innych granic – na przykład rezygnuje z wyrazistego konturu. Wydobywa przestrzenność brył z użyciem światłocienia, unikając płaskiego nakładania koloru lokalnego; Gabriela Balcerzakowa; Ziemia Gorzowska Nr 50/ 15.12.1994 r.