MARZEC
Mała Galeria BWA-GTF
Studia w PWSSP w Poznaniu na wydziale malarstwa i rzeźby. Dyplom z rzeźby w 1968 r. Uprawia ceramikę i rzeźbę, w tym monumentalną.
Ekspozycja obejmie jej małe formy rzeźbiarskie, a na zdjęciach będzie można obejrzeć duże prace zdobiące Gorzów, Recz, Choszczno i inne miejscowości. Wiele wystawionych prac będzie można kupić; Ziemia Gorzowska 28.02.1991 r.
Polem, w którym Zofia Dymczak-Bilińska porusza się najchętniej jest rzeźba. W rzeźbie interesuje się różnorakimi materiałami i technikami, od sztucznego kamienia w formach plenerowych, poprzez ceramikę, do brązów, realizowanych „na odcisk”, bądź „na tracony wosk”. Bliższe są jednak artystce tworzywa trwałe i szlachetne. Silną inspirację jej twórczości stanowi portret rzeźbiarski w jego formach z dawnych i całkiem nowych czasów.
Autorka nie unika zleceń uznając, że zamówienie wprowadza dyscyplinę i zmusza do wysiłku. Powstałe w tych latach (70.), i później, realizacje plenerowe Zofii Bilińskiej atakują formą, linią i wyrazistością, w przeciwieństwie do powstających równocześnie kameralnych rzeźb w metalu, głównie w brązie, które cechuje ekspresja ukryta. Są one mniej jednoznaczne, a ich formy jakby walczą o wydobycie się z brył i kręgów.
Rzeźby w brązie, zgromadzone na indywidualnej wystawie prac Zofii Bilińskiej, odsłaniają takie prawdy i stawiają takie pytania, które bliskie są artystce. Powtarzające się w nich motywy i skojarzenia zespalają i przenikają się wzajemnie w poszczególnych pracach, mieszając kategorie tragizmu i erotyzmu. To one stanowią siłę motoryczną świata miniatur rzeźbiarskich Zofii Bilińskiej.
Współistnienie symboli miłości i śmierci tworzy duże napięcie emocjonalne między poszczególnymi pracami oraz między nimi a odbiorcą.
Figura spadającego na ziemię Ikara w jednej z przedstawionych prac, posiadająca kobiece piersi, jest formalną kontaminacją obu motywów i potwierdza siłę ich oddziaływania na wyobraźnię Zofii Bilińskiej.
Artystka niczego nie dopowiada do końca, a budowane znaczenie osiąga za pomocą symboliki motywów i sugestii, pozostawiając pole imaginacji dla odbiorcy, którego poza tym urzeka odwagą swojej wizji;
Gabriela Balcerzakowa, wypowiedź z katalogu wystawy