MENU

Wystawy

KRZYSZTOF ORACZEWSKI - MALARSTWO, RYSUNEK

CZERWIEC-LIPIEC
 
Galeria BWA
 
Józef Krzysztof Oraczewski urodził się w 1951 roku w Warszawie. Studiował w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, gdzie uzyskał dyplom z wyróżnieniem w pracowniach: Malarstwa (doc. Rajmund Ziemski), Grafiki (doc. Halina Chrostowska), Wystawiennictwa (prof. Kazimierz Nita). W latach 1975-1977 uczęszczał na Podyplomowe Studium Scenografii Teatralnej i Filmowej prowadzone przez Józefa Szajnę. Uprawia malarstwo sztalugowe, ścienne, grafikę warsztatową.
 
Krzysztof Oraczewski ukończył warszawską ASP oraz podyplomowe studium scenografii teatralnej, telewizyjnej i filmowej pod kierunkiem Józefa Szajny. Zajmuje się malarstwem sztalugowym i ściennym, scenografią, grafiką i wystawiennictwem; Ziemia Gorzowska 08.07.1988 r.
 
Spod płachty, w której można dojrzeć czaszę starego spadochronu, wypełzają ludzie. Pokonując zmęczenie i oplatając kotłowaninę ciał, szmaty, sznury i sznurki, próbują się wspiąć na prowizoryczne, wznoszące się ku górze rusztowanie. Wypełzają spośród podwieszonych ścian oklejonych gazetami, na których widnieją zamalowane czerwienią sylwetki. Czołgają się powoli w milczącym zapamiętaniu. 
Mityczny Ikar wzbił się za wysoko. Słońce stopiło wosk, którym sklejono skrzydła i Ikar spadł. Ikar, którego maluje Krzysztof Oraczewski, autor wystawy, nie spada, ale też nie wznosi się nad ziemią, choć wciąż pielęgnuje marzenie o lataniu. 
Postacie (to także nazwa całego cyklu obrazów) nanoszone na płótno zamaszystymi barwnymi plamami mieszają się z tłem. Tłem, które zniewala i oplata człowieka usiłującego się zeń wyrwać.
Postacie nie mają twarzy. Istnieją dzięki rękom, przypominającym skrzydła ptaka szykującego się do lotu. Na jednym z obrazów z rąk wyrastają jakby skrzydła. Ale nie ma w nich wznoszącej lekkości. Jest ciężar i opór jakiejś niewidocznej materii, którą trzeba pokonać. Jest ziemskie przyciąganie w całym bogactwie form danych ludzkiemu doświadczeniu.
Jest współczesny Ikar, któremu czasem wyrastają skrzydła, ale wznieść się na nich nie może; D. Piekarska; Gazeta Lubuska 16/17.07.1988 r.
 
Artysta posiada głęboką osobowość. Jego indywidualność, nowatorskie podejście do sztuki jest natychmiast zauważane i podkreślane. Oraczewski jest człowiekiem, który doskonale wie, czego chce od życia, wie co chce osiągnąć. Jego malarstwo jest niepowtarzalne. Artysta pozostaje w kręgu spraw egzystencjalnych. Interesuje go człowiek uwikłany w życie.
Autor używa pastelowych kolorów ale także wykorzystuje kolorystykę kontrastu lub agresji. Przykuwają wzrok jego czerwone postaci umieszczone na gazetowym tle. Wielu osobom przypomina to lata wcale nie tak odległe, inni odbierają to bardziej filozoficznie; Stilon Gorzowski Nr 14/ 09.07.1988 r.
 

 

wróć