STYCZEŃ
Galeria BWA
Wystawa zorganizowana ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie oraz Muzeum Okręgowego w Kaliszu.
Kulisiewicz ma w swym dorobku bardzo wiele prac. Część z nich wykonana jest którąś z technik graficznych lub malarskich. Większość jednak to rysunek. Rysunek jest wieloraki – kolorowy, lawowany, bardziej lub mniej oszczędny w wyrazie. Na tej wystawie został pokazany nikły procent dorobku artysty, ale nie znaczy to, że nie jest on dla niego reprezentatywny. W zestawie tym zaznacza się różnorodność możliwości twórczych w tak na pozór ograniczonej dyscyplinie. Dla mnie najbardziej interesujące a jednocześnie najbardziej pełne Kulisiewicza są właśnie rysunki najprostsze. Swoboda, pewność i wrażliwość kreski przy wręcz purystycznym, lapidarnym jej traktowaniu stanowi o mistrzostwie. Nieliczni tylko są w stanie pokazując tak niewiele wyrazić tak dużo.
J. Hermanowicz, fragment tekstu z katalogu wystawy
Ten mistrz kreski zasłużył na miano klasyka chociażby ze względu na swoją obecność w gronie artystów już od początku lat trzydziestych naszego wieku. (…) kształtuje indywidualne widzenie urzeczywistniając je poprzez grafikę, rysunek i malarstwo. Twórczość jego, mimo iż zakwalifikowana została do nurtu ekspresjonistycznego panującego w sztuce europejskiej przed I-szą wojną światową, niewiele ma wspólnego z ekspresjonizmem, jako kierunkiem.
Najpierw teki grafik, później rysunek i malarstwo mają charakter indywidualnych wypowiedzi autora. Od pierwszych do tworzonych niedawno, prace T. Kulisiewicza utrzymane są w konwencji realistycznej. Bohaterami przedstawień są ludzie ze wsi, imponujący prostotą wyglądu i surowością obyczajów. W tych prozaicznych tematach odnajduje Kulisiewicz malarskość wyrażając ją kontrastem czerwieni i bieli oraz zdecydowaną linią rysunku. Najczęstszym tematem jest postać ludzka o cechach właściwych dla jej rodowodu.
Tworzone „na gorąco” szkice charakteryzuje precyzja prowadzonej zdecydowanie linii. Perfekcja kreski wynika z doświadczeń autora, doskonałości warsztatu i umiejętności oddania obserwowanych wrażeń. Linię Kulisiewicza równać można z maestria gestu w rysunkach Picassa.
Kompozycje są lapidarne, przejrzyste i pełne prostoty mimo malarskiego bogactwa. Prosta, łamiąca się gdzieniegdzie kreska unoszona jest przez światło. Jej rola ogranicza się najczęściej do rejestracji sylwety i cech identyfikujących postać czy przedmiot. Kulisiewicz jest powściągliwy i oszczędny w środkach wyrazu, przez co twórczość jego jest bezczasowa i nie podatna na modę.
Talent swój wyrażał autor w drzeworycie i rysunku wykonywanym na jednolitym podkładzie papieru stosując niekiedy lawowanie lub uzupełnianie rysunku akwarelą. Często
w powojennej, dojrzałej twórczości wraca do tematyki z lat trzydziestych – owych wsi podhalańskich pełnych malowniczych postaci. Wówczas również realizuje cykle z podróży oraz teki będące efektem kontaktów zagranicznych; Danuta Śleziak; Ziemia Gorzowska Nr 4/ 25.01.1985 r.