MENU

  • ADAM KOZICKI - plakat wystawy

Wystawy

DOMINIKA OLSZOWY - SZEŚĆDZIESIĄT SZEŚĆ CZTERYSTA

1 września godzina 18:00

Po latach Dominika Olszowy przyjeżdża do domu, do Gorzowa. Nieprzypadkowa data 1 września przypomina o końcu wakacji, kojarzy się z powrotem do obowiązków, codzienności. Artystka odnajduje się w świecie przedmiotów, wokół których rodzą się nostalgiczne wspomnienia, reminiscencje młodzieńczej zabawy czy pierwszych artystycznych doświadczeń w lokalnym Teatrze Kreatury (w którym zaczynało swoje działania wielu gorzowskich twórców i aktywistów). Olszowy odwołuje się do estetyki popkulturowej czasów transformacji jako obszaru kształtującego gusta jej pokolenia. Prezentowane na wystawie obiekty zostają ożywione za pomocą interwencji artystycznych i same opowiadają historie, kojarząc się z zaistniałymi sytuacjami. Refleksji poddaje także społeczne zwyczaje, takie jak spotkania przy kawie, które stały się metaforą relacji międzyludzkich czy pretekstem do pielęgnowania znajomości. Dla artystki „kawka” staje się synonimem nierealności i symbolem konsumpcyjnego stylu życia – pobudza do działania i odrywa od rzeczywistości.

Dominika Olszowy działa w kontekście sztuk wizualnych, ale bywa(ła) również autorką scenografii, kostiumów do spektakli, członkinią i współzałożycielką hip-hopowego zespołu Cipedrapskuad oraz gangu motocyklowego Horsefuckers M.C. czy kuratorką galerii Sandra. Bardzo często w jej twórczości zaciera się granica pomiędzy sztukami wizualnymi a performatywnymi. Artystka bawi się przyjmowanymi rolami i figurą artysty – raz to ona staje się piosenkarką, performerką, kuratorką, a kolejnym razem do odtwarzania określonej roli zaprasza innych twórców. Olszowy jest absolwentką kierunku intermedia na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu (studiowała w pracowni wideo prof. Marka Wasilewskiego) oraz stypendystką MKiDN. Swoje prace prezentowała m.in. w Zachęcie Narodowej Galerii Sztuki, CSW w Warszawie, Muzeum Sztuki Nowoczesnej, lokalu_30 czy Galerii Raster w Warszawie. Artystka mieszka i pracuje w Warszawie, do Gorzowa przyjeżdża głównie na święta.

Tekst: Marta Gendera

Wystawa czynna do 8.10.2017 r.

 


Dominika Olszowy, Sześćdziesiąt sześć czterysta - widok wystawy

Dominika Olszowy, Sześćdziesiąt sześć czterysta - widok wystawy

Dominika Olszowy, Sześćdziesiąt sześć czterysta - wernisaż wystawy

Dominika Olszowy, Sześćdziesiąt sześć czterysta - wernisaż wystawy

Dominika Olszowy, Sześćdziesiąt sześć czterysta - wernisaż wystawy

Dominika Olszowy, Sześćdziesiąt sześć czterysta - wernisaż wystawy

Performance Dominiki Biernat

Performance Dominiki Biernat

Dominika Olszowy, Sześćdziesiąt sześć czterysta - widok wystawy

Dominika Olszowy, Sześćdziesiąt sześć czterysta - widok wystawy

Dominika Olszowy, Sześćdziesiąt sześć czterysta - widok wystawy

Dominika Olszowy, Sześćdziesiąt sześć czterysta - wernisaż wystawy

Dominika Olszowy, Sześćdziesiąt sześć czterysta - wernisaż wystawy

Dominika Olszowy, Sześćdziesiąt sześć czterysta - wernisaż wystawy

Dominika Olszowy, Sześćdziesiąt sześć czterysta - wernisaż wystawy

Performance Dominiki Biernat

Performance Dominiki Biernat

Dominika Olszowy, Sześćdziesiąt sześć czterysta - widok wystawy

Dominika Olszowy, Sześćdziesiąt sześć czterysta - widok wystawy

Dominika Olszowy, Sześćdziesiąt sześć czterysta - widok wystawy

Dominika Olszowy, Sześćdziesiąt sześć czterysta - wernisaż wystawy

Dominika Olszowy, Sześćdziesiąt sześć czterysta - wernisaż wystawy

Dominika Olszowy, Sześćdziesiąt sześć czterysta - wernisaż wystawy

Dominika Olszowy, Sześćdziesiąt sześć czterysta - wernisaż wystawy

Performance Dominiki Biernat

wróć