XXXV KONFORNTACJE FOTOGRAFICZNE
7 maja - 6 czerwaca 2010 r.
w salach Miejskiego Ośrodka Sztuki przy ul. Pomorskiej 73
oraz w Małej Galerii GTF przy ul. Chrobrego 4 w Gorzowie Wlkp.
Organizator: Gorzowskie Towarzystwo Fotograficzne
Związek Polskich Artystów Fotografików
Między konwencjami
(wstęp do katalogu XXXV Konfrontacji Fotograficznych)
Otwarta została nowa wystawa Gorzowskich Konfrontacji Fotograficznych – już trzydziesta piąta. Jaki obraz najnowszej polskiej fotografii – fotografii tworzonej głównie przez młodych autorów – ukazuje ten przegląd?
Przede wszystkim: na pewno nie jest nudna. Prace prezentują bardzo różne stylistyki, techniki, tematy, którym są poświęcone. W sytuacji, kiedy w fotografii nie ma żadnej dominującej estetyki, każdy sięga do takiej formy, którą najlepiej rozumie lub która jest akurat najbardziej odpowiednia do przekazu, o jaki mu chodzi. Ten stan fotografii trwa już od wielu lat i nie widać, aby pojawiał się jakiś impuls do jego zmiany. Nikt więc niczego nowego nie odkrywa, nie walczy o nowe możliwości fotografii – jest za to różnorodnie i w kontekście sąsiadujących ze sobą odmiennych obrazów wyraziście rysują się indywidualne wybory.
Ta różnorodność widoczna jest także w zestawie prac nagrodzonych. Jest wśród nich klasyczna fotografia czarno-biała; są obrazy w sepii, wykonane na tradycyjnym negatywie, z dodatkową ręczną ingerencją w obraz; jest barwna „łomografia” oraz dokument w kolorze i fotografia studyjna – obydwie z precyzyjnym wykorzystaniem cyfrowego opracowania. I jeszcze fotografia naniesiona na trójwymiarowy obiekt. Od strony tematyki z kolei patrząc – widać inscenizowany portret i inscenizowaną fotografię pamiątkową, metaforyczną martwą naturę, kreacyjnie potraktowany pejzaż miejski, reportaż graniczący z abstrakcyjną czystą formą i wyrafinowane wizualnie kompozycje inspirowane fotografią reklamową. Wyraźnie ujawnia się więc pewna wspólna tendencja: budowanie formy obrazu na pograniczu różnych gatunków, a szczególnie dokumentu i inscenizacji oraz dokumentu i fotografii kreacyjnej. Ta gra konwencjami to także od dłuższego już czasu trwająca tendencja w fotografii…
Jakie więc kryteria zadecydowały o przyznaniu nagród tym, a nie innym pracom? Przede wszystkim – świadomość warsztatu, czyli użycie techniki adekwatnej wobec koncepcji zdjęcia oraz umiejętność budowania spójnej serii, zarówno od strony formy, jaki i znaczenia. Kultura wizualna, przejawiająca się rozumieniem tego, czym jest obraz – w jego tradycji fotograficznej i plastycznej. Cecha ta nieodłączna jest od innej, szerszej: wysokiej kultury ogólnej, którą ujawnia poziom podjętej problematyki i sposób podejścia do tematu. W nagrodzonych pracach pojawiło się zawsze jakieś oryginalne, własne spojrzenie; nie było w nich natomiast powielania schematów zaczerpniętych z kultury masowej. A tego rodzaju prac, bezkrytycznie wzorujących się na płytkich i efekciarskich obiegowych pomysłach, było sporo… Zostały, oczywiście, odrzucone już na etapie selekcji do wystawy.
Na szczególną uwagę pod względem oryginalności i szlachetnej prostoty koncepcji zasługuje seria portretowa Zbigniewa Taciaka, której przyznana została I Nagroda. Jest to bardzo skromny formalnie czarno-biały dokument, budujący swoją formę na konwencji tradycyjnego studyjnego portretu i twórczo tę konwencję przekształcający. W rezultacie powstała poruszająca i autentyczna fotografia dokumentalna, z wyczuciem i delikatnością opowiadająca o wewnątrzrodzinnych relacjach.
Wszystkim laureatom serdecznie gratuluję, a tym, których prace „tylko” zakwalifikowały się na wystawę, życzę nagrody na następnych Konfrontacjach.
Elżbieta Łubowicz
wstęp do katalogu XXXV Konfrontacji Fotograficznych
Zbigniew Zegan - Moja eko-ikonosfera
Karolina Bukowska - 4 pokoje
Michal Kawecki - Projekt Dacia
Marcin Seweryn Andrzejewski - Shangri-La 2010
Jakub Ochnio - Tajne spotkanie
Agnieszka K. Jurek - Autoportret z sobowtorem
Alina Scibor - Citius, altius, fortius
Katarzyna Karczmarz - Panopticum