PAŹDZIERNIK
Galeria BWA
„Kto podejmuje się realizacji programu zawartego w słowie – SZTUKA – upoważniony jest do wszystkich chwytów, jakie istnieją między obiektywizmem a subiektywizmem, między prawdą a kłamstwem. Może zderzyć logikę z absurdem, może gładzić marmur lub łapać przestrzeń w przeźroczyste płaszczyzny, albo zderzyć smugę światła z falą dźwięku. Wolno robić płonące kwiaty, a z chrześcijańskiego krzyża na powrót ludzką szubienicę, pod warunkiem, że to działanie fantazją popędzane stworzy fakty optyczne udowadniające, iż można zmaterializować sugestywnie pojęcia bardzo wysublimowane, udowodnić możliwość tego, co było niemożliwe, zrealizować to, co było tęsknym oczekiwaniem i napawało lękiem i wreszcie to, co najtrudniejsze: otworzyć nowe inspirujące horyzonty – spowodować nowe wybuchy fantazji.”
Władysław Hasior
Twórca kontrowersyjny, trudny do „zaszufladkowania” i zaliczenia do któregoś z nurtów współczesnych, jest indywidualnością wybitną o własnej, nie podporządkowanej kanonom drodze twórczej. Jego Dzieła znane w kraju i za granicą – bez względu na stosunek odbiorcy do tego rodzaju sztuki – wzbudzają zawsze ogromne zainteresowanie i dostarczają głębokich przeżyć.
Hasiora trudno nazwać jednoznacznie malarzem czy rzeźbiarzem. Swoje dzieła tworzy z elementów prostych, codziennych, niemal banalnych. Tworzywem są często zabawki, elementy metalowe różnych starych maszyn i urządzeń, odłamki szkła, połamane sprzęty. W kompozycji artysty tworzywo to daje zaskakujące efekty, jest pełne ekspresji, głęboko znaczące, czasem przerażające w swojej wymowie; Gazeta Lubuska – Magazyn 22-24.10.1982 r.