W naszym cyklu #40latGalerii wspominamy Ogólnopolskie plenery tkackie "Art-Stilon", część pierwsza - lata 80. Pomysł zrodził się w Muzeum Okręgowym, w którym odbywały się pierwsze spotkania określające formułę plenerów (tam też powstała stała Galeria Tkaniny Unikatowej). Galeria BWA przejęła prowadzenie plenerów od samego początku powstania instytucji, wspólnie z Wydziałem Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego i od 1984 r. z dofinansowaniem Ministerstwa Kultury i Sztuki. Komisarzem była Romana Szymańska-Plęskowska, od 1985 r. wystawa poplenerowa miała charakter konkursowy. Plenery rozpoczynały się w Gorzowie seminarium i pobieraniem przędzy z magazynów Stilonu. Dnia następnego miała miejsce inauguracja i wernisaż prezentujący prace z poprzedniego roku. Sam plener trwał dwa tygodnie w Lubniewicach w ośrodku Zakładów Włókien Chemicznych.
Ogólnopolskie plenery tkackie "Art-Stilon" - lata 90. Stilon przekazywał artystom do wykorzystania w pracach włókno poliamidowe - plenery miały służyć promocji Zakładów jako ośrodka wspierającego sztukę.Początkowo surowiec budził niechęć twórców, z czasem to się zmieniło. Wiele prac wykorzystywało kontrast między sztucznym surowcem a środowiskiem naturalnym (część powstawała w przestrzeni lubniewickich lasów), podejmowano tematy związane z ekologią, przeważały instalacja i happening. Kryzys finansowy przełomu lat 80. i 90. odbił się również na plenerach - od 1991 r. zrezygnowano z przyznawania nagród, artyści musieli również wnosić częściową opłatę za udział. Coraz mniej zróżnicowane były przekazywane przez Stilon surowce - ze względu na to oraz rosnącą popularność ruchów ekologicznych artyści wracali do naturalnych matriałów, wykorzystywali też żyłki, taśmy magnetofonowe, folie, skłaniając się ku swoistemu artystycznemu recyklingowi.
Ogólnopolskie plenery tkackie "Art-Stilon" - 1999-2005.
Gorzowskie plenery były miejscem integracji tkackiego środowiska, niezmiennie towarzyszył im ferment twórczy, wymiana poglądów i technik. W czasie ich trwania w innowacyjny sposób zastosowano różnorodne materiały, zbiory BWA w Gorzowie i Muzeum im. Jana Dekerta wzbogaciły się o niepowtarzalne prace, w pamięci pozostały również anegdoty i poczucie humoru uczestników. Niestety od końca lat 90. promocja Stilonu poprzez wspieranie środowiska artystycznego przestała być już tak ważna, mniej zainteresowani uczestnictwem w plenerach byli też sami artyści, m.in. przez wzrost kosztów udziału. Od 1999 roku plenery odbywały się co dwa lata. W 2005 roku odbył się ostatni XXIV plener i XXIII wystawa poplenerowa.
#mosonline #zostańwdomu #40latGalerii